sobota, 19 stycznia 2008

Coś o bulimii.

Nazwa "bulimia" pochodzi od greckiego słowa limos (głód) i przedimka bous ("wół, byk"). Określenie to zostało po raz pierwszy użyte przez Galena w II w. n.e. Czasy antyczne niosą przykłady uczt rzymskich, na których patrycjusze w wyniku długotrwałego, intensywnego objadania się zmierzali do specjalnych pomieszczeń zwanych vomitoriami, gdzie mogli wymiotować zjedzonymi wiktuałami. Niektórzy sądzą, że co najmniej dwu cesarzy rzymskich można było uznać za dotkniętych tą chorobą. W późniejszych stuleciach prowokowanie wymiotów i przeczyszczanie obok upuszczania krwi zalecano w wielu schorzeniach jako jedną z głównych metod leczniczych. Bulimia psychiczna jako zespół objawów tworzących charakterystyczną jednostkę chorobową została opisana stosunkowo niedawno - w 1979 roku przez brytyjskiego badacza i praktyka George a Russela.

Czy zagrożenie bulimią wzrasta?

Bulimia psychiczna występuje częściej niż anoreksja. Istniejące dane wskazują, że zaburzenie to dotyka 1% wszystkich adolescentek i młodych kobiet. Wśród osób, u których istnieją częściowe i niepełne objawy rozpowszechnienie sięga nawet 8%. Początek zachorowania ma miejsce najczęściej później niż u chorych z anoreksją - w wieku 18-24 lat. Coraz więcej badaczy skłania się do poglądu, że zagrożenie bulimią w ostatnich dekadach istotnie wzrosło; przeważa pogląd, że coraz więcej młodych kobiet zapada na to zaburzenie.

Objawy charakterystyczne i mniej charakterystyczne

W odróżnieniu do chorych na anoreksję pacjentki z bulimią częściej zgłaszają się do lekarza pomoc. Jednym z czynników wpływających na szybsze podejmowanie decyzji o poszukiwaniu pomocy jest duży dyskomfort związany z długotrwałym doświadczaniem najbardziej charakterystycznych objawów bulimii - objadania i przeczyszczania się.

Brak komentarzy: