niedziela, 27 stycznia 2008

Anoreksja


Przebieg i skutki

Anoreksja jest chorobą śmiertelną, jest to niepodważalny fakt, a ten, kto twierdzi inaczej jest zwyczajnie podejrzany. Anoreksja prowadzi do śmierci przez wycieńczenie. Pozbawienie organizmu budulca, siły do życia prowadzi początkowo do pojawienia się anemii, kolejno osłabione zostają poszczególne narządy wewnętrzne – serce, nerki, wątroba itd. Również na zewnątrz organizmu można zauważyć istotne zmiany. Ciało pozbawione witamin powoli niszczeje – paznokcie stają się bardziej łamliwe, włosy matowieją, zaczynają wypadać, pogarsza się wzrok, koncentracja, chory opada powoli z sił. W trakcie choroby pacjent staje się coraz bardziej powolny, pedantyczny w trakcie przygotowywania posiłków i ich spożywania. Pojawia sie również brak dbałości o strój, porządek otoczenia. Człowiek stopniowo zanika, ciało pozbawione mięśni powoli opada z sił i zanika w nim życie.


Leczenie

Dlaczego reakcja otoczenia jest tak ważna? Ponieważ chory nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest chory, że jego działania wpływają negatywnie na jego ciało i życie. Kiedy spogląda do lustra nie widzi tego, co jego otoczenie, czyli wychudzonego ciała, wystających żeber, tylko grubasa, którym często nigdy nie był. Leczenie jest zazwyczaj długotrwałe, zdarza się, że i nieskuteczne. Bez przekonania chorego, że potrzebna jest pomoc, że coś jest nie w porządku, nikt nic nie zdziała.

Zazwyczaj stosuje się terapię psychologiczną, która ma za zadanie przede wszystkim zwrócenie choremu uwagi na jego problemy i nauczenie go radzenia sobie z nimi. Najtrudniejszym procesem w drodze do wyzdrowienia jest otworzenie się na pomoc, a ze strony terapeuty jest to dotarcie do świadomości chorego. W skrajnych przypadkach stosuje się przymusowe leczenie w postaci dokarmiania zastępczego (kroplówka) i dokarmiania na siłę, połączone z terapią psychologiczną. W Polsce w takich wypadkach, gdy chory nie zgadza się na leczenie, potrzebna jest zgoda sądu na interwencję i jednoczesne pozbawienie chorego prawa do samostanowienia o sobie.
Skutki uboczne leczenia

Leczenie anoreksji to zmuszanie chorego do jedzenia, a w przypadku tej choroby pojawienie się kontroli także w tej sferze życia dodatkowo frustruje i nic nie zmienia. Zazwyczaj na etapie, w którym rodzina jeszcze jest przekonana o sprawowaniu kontroli nad chorym pojawia się u chorego tymczasowa bulimia. Chory ukrywa jedzenie, a jeżeli jest zmuszony do jego spożycia – natychmiast usuwa je z organizmu poprzez wymioty i/lub środki przeczyszczające. Na pewnym etapie anoreksja i bulimia uzupełniają się, ta druga staje się alternatywnym sposobem „dbania” o siebie.

anoreksja

Anoreksja jest chorobą duszy, a dopiero w następnej kolejności cierpi ciało. Jest to choroba wywoływana negatywnym stosunkiem chorego do samego siebie, który nie pojawia się nagle, ale jest pielęgnowany przez otoczenie chorego i jego samego. Na anoreksję zapadają głównie kobiety, jednak notuje się przypadki zachorowania wśród mężczyzn – są znacznie rzadsze, aczkolwiek równie niebezpieczne. Anoreksja powoli wyniszcza organizm, a walka z nią jest o tyle trudna, że wymaga zmiany przekonań, a nie samego zachowania.

Można rzec, że anoreksja jest choroba cywilizacji. Prawdą jest, że istnieją plemiona, w których ideałem piękna jest wychudzone ciało, jednak jest to niezwykła rzadkość i zdaje się, że częściej w trakcie wędrówki po ziemiach leżących poza wpływami cywilizacji zachodu napotkamy idealnie grube kobiety, aniżeli chude. Środki masowego przekazu, autorytety szczególnie w kwestii mody i image'u wpływają na sposób postrzegania siebie i świata u wszystkich ludzi, nie tylko młodych. Ważnie jest, by nauczyć się rozdzielać informacje ważne, od tych, które mogą mieć na nas destruktywny wpływ. Na anoreksję może zachorować każdy, niezależnie od wieku, rasy, płci, a także wyznania.

piątek, 25 stycznia 2008



Dekalog odchudzania



* Jeśli nie jesteś szczupla, to znaczy, że nie jesteś atrakcyjna.
* Bycie szcupła jest ważniejsze od bycia zdrową.

* Będziesz się głodziła i robiła wszystko co w Twojej mocy, aby wyglądać coraz szczuplej.
Nie będziesz jadła nadprogramowo bez poczucia winy.
* Nie będziesz jadła niczego nadprogramowo bez ukarania siebie za to.
* Będziesz liczyła każdą kalorię i ograniczała ich ilość.
* Najważniejsze jest to, co mówi waga.
* To proste: chudnięcie jest dobre, a przybieranie na wadze - złe.
* Nigdy nie jesteś „zbyt” szczupla.
* Bycie szczupła i niejedzenie są dowodami prawdziwej siły woli.
* Waga jest wskaźnikiem moich codziennych sukcesów i porażek
* Wierzę w perfekcję i chcę ją osiągnąć.
* Droga do szczęścia jest stawaniem się kimś lepszym niż wczoraj.



czwartek, 24 stycznia 2008

Bulimia i anoreskja jako choroby cywlizacyjne XXI wieku

Bulimia i anoreksja znajduja sie na liscie nowoczesnych chorob cywlizacyjnych XXI wieku. Napisalam "nowoczesnych", poniewaz kiedys nie znano tych chorob, to wlasnie XXI wiek spowodowal "inwazje" tych chorob.Tak juz kiedys napisalam spoleczenstwo lansuje ideal renesansowkich ksztaltow, o ktorych pisal Petrarka i wlasnie w ten sposob mlode dziewczeta rzadko chlopcy popadaja w bulimie i anoreksje.Sa to choroby niezakaźne i w ten sposob nie mozna doprowadzic do epidemii. Niemiej bulimia i anoreksja to choroby cywlizacyjne.

blog



Ten filmik warto obejrzeć



http://veniti.blog.onet.pl/ blog, choć nie jest już kontynuowany warto przeczytać. Ostatni wpis pochodzi z przed roku napisała go matka autorki bloga.



Ten blog skłania do przemyśleń co ta choroba potrafi zrobić...



Anoreksja to przyjaciółka śmierci, która przychodzi do kogoś,

i nic porucz niej nie jest ważne.

Kiedy ktoś się jej znudzi odchodzi.

A kiedy świat staje się ważny jest już za późno na zmiany

i zjawia się śmierć koleżanka anoreksji.

zdjęcie:źrudło

wtorek, 22 stycznia 2008



Zapewne każda z nas marzy o szczupłej sylwetce takiej jak np ma Victoria Beckham, tylko czy warto się tak głodzić ? Wystarczy dobrze się odżywiać, uprawiać jakiś sport. Jest wiele gwiazd, które ładnie wyglądają a nie stosują żadnych diet. 

jak żyje się z piętnem anoreksji i bulimii?

To bardzo fundamentalne pytanie, które jest bardzo ważne. Tak jak każdy wie anorekja i bulimia to choroba , która może doprowadzić to smierci. Mimo tego, ze osoby chore na bulimie i anoreksje teoretycznie beda zdrowe tak naprawde zawsze beda mialy "latke" osoby chorej. Byc moze ich sylwetka bedzie normalna, jednakze sasiedzi, osoby z bliskiego otoczenia beda wiedzialy o chorobie. Nie mowie tutaj o zadnej dyskryminacji jednak mam na mysli dyskomfort psychiczny osoby chorej. Te choroby mozna zestawic z uzaleznieniem np. do alkoholu. Mimo , ze owa osoba nie pije alkoholu np. 15 lat, to i tak w oczach ludzi i siebie zawsze bedzie alkoholokiem nie pijacym , tzw. "suchym". Wlasnie podobnie jest w przypadku bulimii i anorsksji. Mimo, ze owa osoba teoretycznie nie jest juz chora , to i tak zawsze bedzie mialo pietno osoby chorej. Moim zdaniem bardzo trudno zyc z takim pietnem. Mam nadzieje, ze w sposob dosc klarowny wyjasnilam pietno anoreskji i bulimii.
Pro-ana z łac. „pro-anorexia” czyli po prostu „za anoreksją”. Jest to ideologia, w której anoreksja, bulimia i inne zaburzenia odżywiania nie są traktowane jako choroba, lecz jako jeden ze sposobów odchudzania, a dążenie do chudości jako droga do ideału.
Starving For Perfection – głodowanie dla perfekcji
Pro-ana jako ideologia ma oczywiście swoje hasła, jednym z nich, głównymjest zdanie Christophera Marlowe,quod me nutrit me destruit – "to, co mnie żywi, niszczy mnie". Można je często zobaczyć wytatuowane na sakurze razem z czarnym znakiem x.



Osoby, które „wyznają” pro-ane często mają niską samoocenę, zaniżoną własną wartość, nie mogą znieść widoku swojego ciała w lustrze. W tej ideologi pucz nienawiści do swojego ciała występuje ruwnierz nienawiść do jedzenia, chorzy „wyznający” tą ideologię uważają je za całkiem zbędne. Osoby chore motywację, która jest ważna znajdują na stronach internetowych, na których można znaleźć modelki, aktorki, które chorują, bądź chorowały na anoreksję jak, np. Kate Moss, Calista Flockhart, Mary-Kate Olsen a także Twiggy – modelka, od której 40 lat temu zaczął się trend na kobiety w rozmiarze XS. Motywacją mogą być również teksty, piosenki,cytaty albo zdjęcia otyłych osób, do których chorzy czują obrzydzenie i nie chcą wyglądać tak jak Oni. W pro-anie chorzy widzą sposób na szczęśliwe życie i osiągnięcie ważnego dla siebie celu. Autorzy stron Pro-ano podkreślają, że ideologia ta jest niebezpieczna dla zdrowia, równocześnie namawiając do głodowania podając przy tym szereg powodów, dla których jednak warto to robić. Tym samym widać, że nie odstrasza to „wyznawców” tej ideologii, którzy uparcie, wręcz fanatycznie chcą i dążą do celu jakim jest szczupła sylwetka.



A oto powody z jakimi na tych stronach można się spotkać:

40 powodów, dla których warto być chudym

1. By dumnie i prosto kroczyć ulicami i śmiać się innym prosto w twarz

2. Możesz iść do sklepu kupić bluzkę, która ci się podoba a jest tylko w jednym "małym" rozmiarze

3. By stanąć przed lustrem nago i powiedzieć z uśmiechem na twarzy "chude jest boskie"

4. Mama i ojciec nie ględzą ci ze wyglądasz jak prosiak

5. Nie wstydzisz się pokazać w kostiumie kąpielowym

6. Masz więcej energii i siły witalnej

7. Cieszysz się, kiedy po miesiącach odchudzania nosisz rozmiar 32 a nie 46

8. Każdy prawi ci komplementy jak świetnie wyglądasz

9. Czuje się dobrze w swoim ciele

10. Czujesz się dowartościowana, kiedy patrzy na ciebie gruba baba a ja wzrok mówi, "ale ona jest chuda, ja tez chcę"

11. Jesteś idealna

12. Możesz ubrać to, co chcesz i nie wyglądasz grubo, wszystkie ciuchy świetnie leżą

13. Wszyscy ci zazdroszczą

14. Czujesz się dowartościowana - znasz swoją wartość i moc - wiesz na ile cię stać

15. Chudsza = lepsza

16. Jedzenie kosztuje

17. Wraz z ubytkiem wagi wzrasta pewność siebie

18. Nie masz już "tego problemu"

19. Masz kości "na wierzchu" a to jest piękne

20. Czujesz się lekko i dobrze ze sobą

21. Nie masz obrzydliwych fałd tłuszczu i możesz nosić obciśle ubranka 22. Nie wstydzisz się nagości

23. Nie toczysz się po chodniku

24. Jesteś pewna siebie

25. Twój facet nie sapie podnosząc cię

26. Nie masz strachu przed dotykiem

27. Czujesz, że panujesz nad jedzeniem, nad sobą, nad swoim ciałem, że masz siłę

28. Jesteś kimś dla siebie samej

29. Umiesz spojrzeć w lustro i powiedzieć jest dobrze

30. Możesz popracować jako modelka, kiedy kasy brak...

31. Możesz bez problemu przejść np. Pomiędzy ciasno ustawionymi krzesłami

32. Nie zazdrościsz chudszym

33. Ludzie mają cię za perfekcjonistkę, bez jednego włoska na bluzce, albo pyłku po cieniu do powiek na policzku

34. Śliczne ciuszki w rozmiarze XS nie leżą na dnie szafy tylko idealnie na tobie.

35. Wszyscy zazdroszczą ci takiej silnej woli

36. W lecie jest ci chłodno, a w zimie zawsze można włożyć cieplejszą kurtkę

37. Ludzie patrzą na ciebie inaczej. I lepiej oceniają. Zdecydowanie

38. Jakie oczęta robią ludzie, którzy widzieli cię wcześniej przed "dietą"

39. Nie tracisz czasu na żarcie

40. By wreszcie być szczęśliwym...

Podczas szukania materiałów odwiedziłam wiele strona o tej tematyce i tych za i tych przeciw. Nie zwracając uwagi na informacje w nich zawarte spostrzegłam, że ta choroba naprawdę niszczy. Porównując pierwsze posty na blogach (osób które są najczęściej na własne życzenie niestety chore) można spostrzec różnice w ich sposobie pisania. Na początku pełne życia i radości posty wyglądają kolorowo (pojawiają się różne czcionki,e-motki, zdjęcia). później posty są coraz krótsze ograniczają się do podania wagi poinformowaniu dlaczego tak długo nie pisały i oczywiście co zjadły. Na tym się kończy. Radnych kolorów co najwyżej jakieś zdjęcie anorektycznej modelki.

niedziela, 20 stycznia 2008

Chorzy na anoreksje i bulimie a akceptacja społeczna

Uważam , że ludzie chorzy na bulimie i anoreskje sa akceptowani spolecznie. To, ze sa za bardzo szczupli nie znaczy , ze powinni byc dyskryminowani. Tacy ludzie maja przyjaciol i jezeli maja dosc silna psychike potrafia znalezc wyjscie i jak najszybciej dojsc do rekowalenstencji.Zdarzaja sie pewne przypadki dskryminacji,ale stosunkowo rzadko. Na pewno ich choroba nie jest tak dyskryminowana tak bardzo jak choroba AIDS CZY GRUŹLICA.Te choroby nie sa zaraźliwe, wiec ryzyko jest minimalne.

sobota, 19 stycznia 2008

Coś o bulimii.

Nazwa "bulimia" pochodzi od greckiego słowa limos (głód) i przedimka bous ("wół, byk"). Określenie to zostało po raz pierwszy użyte przez Galena w II w. n.e. Czasy antyczne niosą przykłady uczt rzymskich, na których patrycjusze w wyniku długotrwałego, intensywnego objadania się zmierzali do specjalnych pomieszczeń zwanych vomitoriami, gdzie mogli wymiotować zjedzonymi wiktuałami. Niektórzy sądzą, że co najmniej dwu cesarzy rzymskich można było uznać za dotkniętych tą chorobą. W późniejszych stuleciach prowokowanie wymiotów i przeczyszczanie obok upuszczania krwi zalecano w wielu schorzeniach jako jedną z głównych metod leczniczych. Bulimia psychiczna jako zespół objawów tworzących charakterystyczną jednostkę chorobową została opisana stosunkowo niedawno - w 1979 roku przez brytyjskiego badacza i praktyka George a Russela.

Czy zagrożenie bulimią wzrasta?

Bulimia psychiczna występuje częściej niż anoreksja. Istniejące dane wskazują, że zaburzenie to dotyka 1% wszystkich adolescentek i młodych kobiet. Wśród osób, u których istnieją częściowe i niepełne objawy rozpowszechnienie sięga nawet 8%. Początek zachorowania ma miejsce najczęściej później niż u chorych z anoreksją - w wieku 18-24 lat. Coraz więcej badaczy skłania się do poglądu, że zagrożenie bulimią w ostatnich dekadach istotnie wzrosło; przeważa pogląd, że coraz więcej młodych kobiet zapada na to zaburzenie.

Objawy charakterystyczne i mniej charakterystyczne

W odróżnieniu do chorych na anoreksję pacjentki z bulimią częściej zgłaszają się do lekarza pomoc. Jednym z czynników wpływających na szybsze podejmowanie decyzji o poszukiwaniu pomocy jest duży dyskomfort związany z długotrwałym doświadczaniem najbardziej charakterystycznych objawów bulimii - objadania i przeczyszczania się.